Moto G8 Power jest świetnym przykładem jak działa Motorola. Nie bijemy sie o najlepsze smartfony. Nie stawiamy na kosmiczne technologie, ale staramy sie być w każdym domu przy pomocy smartfonów które sa przystępne cenowo i w zupełności większości wystarcza. I wiecie co? Ja to kupuje. Zapraszam na recenzje Moto G8 Power.
Jak zawsze na samym początku zapraszam do wideo. Tam macie wszystkie szczegóły. Nie chce tego tutaj powielać wiec skupie sie na najważniejszych zaletach i wadach. Moto G8 Power to nie jest idealny smartfon. Od razu to mówię, ale chyba takich nie ma w tej cenie. Każdemu coś można zarzucić, ale tutaj cena jest mocno wyważona w porównaniu do oferowanych osiągów czy parametrów. I zanim przejdziemy co fajne i co nie, wiem że Moto G8 Power to smartfon który będzie świetną alternatywą dla tych smartfonów które od dawna zdominowały ten przedział cenowy – Xiaomi.
Braki i obudowa
Nie jestem zdania, że każdy smartfon musi być ze szkła i aluminium. Ba, broniłem w tym roku Samsunga Galaxy A71 czy S10 Lite, które również sa plastikowe a jednak 2-3 droższe. I tu tym bardziej plastik nie powinien odstraszać bo jest niezłej jakości. Wiadomo, są już dawno konstrukcje aluminiowa czy szklane za te pieniądze, ale nie jest to standard. Połączenie z aluminiową ramą i solidnie osadzonymi przyciskami robi przyjemne wrażenie.
Moto G8 Power to smartfon, który faktycznie w wielu aspektach wypada dobrze lub nawet powyżej średniej. To oczywiście powód do domu, ale brak NFC czy WiFi 5 GHz to jednak trochę wstyd. Ja rozumiem, że urządzenie jest tanie, ale jednak takie Moto One wypadało w tej kwestii lepiej.
Wyświetlacz odstaje od reszty
Niestety, ale po dłuższych testach doszedłem do wniosku, że to wyświetlacz jest pięta achillesowa tego modelu, ale to głównie na tle innych parametrów. Poziom jasności jest ok, ale słabe oddawanie barw, brak polaryzacji w poziomie daje o sobie znać. Od razu zaznaczę, ekran nie jest tragiczny ale jednak można spodziewać sie ciut więcej. Na szczęście teraz będzie juz tylko lepiej. Bateria – świetna. 5000 mAh wystarczy na 2-3 dni na luzie, a w bardzo intensywny dzień ciężko rozładować Moto G8 Power.
Snap 665 nie należy do najnowszych procesorów, ale w zupełności wystarczy do codziennych zadań. Nie ma tu jakiś spadków wydajności czy klatkowania, są sporadyczne czkawki które sa akceptowalne.
Stereo do 1000 zł!
To jest pewien ewenement. Stereo do 1000 zł to cos co nie jest w żaden sposób oczywistością. Ba, 90% telsefonów do 2000 zł jest mono. Nie ma tu może dużo basu, ale 2 głośniki to zawsze lepiej niż 1. Złącze słuchawkowe to zawsze dodatkowy bonus więc o nim również warto wspomnieć. Audio jest serio na dobrym poziomie w tym modelu.
Aparat i podsumowanie
Cztery obiektywy w Moto G8 Power zapowiadają sie obiecująco prawda? I tak faktycznie jest jeśli chodzi o wszechstronność fotografii. Trzy ogniskowe + makro. Zdjecia w ciagu dnia sa adekwatne co do ceny modelu. Brak trybu nocnego boli, ale urządzenie nie wypada tutaj tragicznie. Wideo do ujęć statywcznych, ale w 4K z podstawowego obiektywu. Dla każdego coś miłego.
Moto G8 Power to bardzo udana konstrukcja do tysiąca złotych. Mało która Motka zrobiła na mnie tak pozytywne wrażenie, może jeszcze wspomniana Moto One była taka trochę przełomowa. Co myślicie?
style=”display:none;”>
Comment here